

Bardzo niewiele otyłych kobiet, które nie chciałyby schudnąć. Zasadniczo wielu tego chce, ale nic nie robi. Nadal potępiają siebie za zamienianie się w tłuszcze i chwytają swój smutek kolejną smakowitą ucztą.
Okazuje się, że jest to błędne koło, z którego bardzo trudno się wydostać, jeśli prawie niemożliwe. Niektóre kobiety są odważniejsze i szukają profesjonalnej pomocy. Inni po prostu przestają próbować schudnąć.
Problem wielu ludzi polega na tym, że starają się schudnąć szybko, a nie stopniowo. Odrzuć natychmiast wszelkie śmieciowe jedzenie, zacznij uprawiać sport i jedz tylko sałatki. Problem polega na tym, że trwają one maksymalnie tydzień, po czym wszystkie kilogramy są zwracane.
Ale zastanówmy się nad tym. Waga nie pojawia się w ciągu 1 dnia, ale kumuluje się przez miesiące i lata.
Dlaczego więc nie próbujemy się tego stopniowo pozbyć?
Świetnym sposobem dla osób otyłych na rozpoczęcie odchudzania jest chodzenie. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że chodzimy codziennie, ale z jakiegoś powodu nie tracimy na wadze.

Chodzenie po odchudzaniu to trening, a nie tylko spacer. Ubierasz się w odzież sportową, odkładasz czas i idziesz szybkim tempem. Podczas spaceru musisz pić wodę małymi łykami.
Chodzenie będzie idealnym sposobem na przygotowanie się do utraty wagi. Ona da wigor, za miesiąc stracisz trochę na wadze i pojawi się motywacja, aby nie przestawać.
Rozpocznij treningi we własnym tempie i stopniowo zwiększaj prędkość w miarę przyzwyczajania się.
Po co chodzić, a nie biegać?
Wielu grubych ludzi popełnia ten błąd i natychmiast zaczyna biec. Ale ani stawy, ani serce nie są przygotowane na taki ładunek. A teraz, po 2-3 treningach, upuszczasz wszystko.
Jeśli Twoja waga przekracza 80 kg, wolisz chodzić niż biegać przez około 2 miesiące.
Według statystyk, jeśli stopniowo dostosujesz dietę, możesz schudnąć do 3 kilogramów miesięcznie. A 2 miesiące to już 6 kg.