
Każda mama zna z pierwszej ręki kaprysy dzieci. Szczególnie nastrojowe dzieci mogą mieć wybór jedzenia. Często są niedożywione lub nawet odmawiają jedzenia gotowanych potraw.
Ale dzieci, szczególnie te najmniejsze, powinny jeść mniej więcej co 2 godziny.
Aby uniknąć niedogodności i nie marnować dużo nerwów, możesz zastosować pewne sztuczki, jak karmić dziecko.

- Daj swojemu dziecku wybór
Do wyboru muszą być co najmniej 3 produkty. Na przykład: ser, chleb i masło i winogrona. Najważniejsze, że dziecko powinno wiedzieć, że może wybrać opcję, którą lubi. To daje mu poczucie niewielkiej kontroli, co również przyczynia się do harmonijnego rozwoju osobowości.
Nie zapomnij wesprzeć dziecka, obiecaj, że dasz mu więcej niż chcesz. Doświadczony psycholog dziecięcy sugeruje monitorowanie tego, co je dziecko przez tydzień, a nie jeden dzień. Na tej podstawie wybierz odpowiednią dietę, której dziecko nie odmówi.

- Skoncentruj swoje dziecko na innym
Przykład: między mlekiem a sokiem dziecko wybierze sok, ponieważ jest jaśniejszy i rysuje go wizualnie. W takim przypadku musisz oszukać i skoncentrować uwagę dziecka na innym objawie.
Rozwiązanie: przechowuj różne produkty w tym samym opakowaniu, aby „usunąć” różnicę w podświadomości dziecka. W ten sposób dziecko nie będzie spieszyć się z czymś jaśniejszym lub bardziej atrakcyjnym z wyglądu.

- Kształtuj nawyki żywieniowe
Nawyki żywieniowe każdego dziecka są ustalane od wczesnego dzieciństwa przez jego rodziców. Tworzenie odpowiednich nawyków w przyszłości pozwala uniknąć poważnych chorób i negatywnych konsekwencji w postaci otyłości.
Zaoferuj dziecku tylko zdrowe jedzenie do wyboru i nie podejmuj ważnych decyzji, na przykład zostań wegetarianinem. Nie pozwól z wyprzedzeniem zjeść słodyczy.

- Ty decydujesz „Kiedy” i „Co” jest, a dziecko wybiera „Ile”
Jest to trudne, ale czasami trzeba się cofnąć. Ty decydujesz, kiedy dziecko powinno jeść i zapewniać mu różne potrawy. Dlatego jeśli dziecko nie chce jeść wszystkiego czysto - nie zmuszaj go.
Postępuj zgodnie z reżimem, ale nie zawracaj sobie głowy jedzeniem dziecka mniej lub bardziej niż sam decydujesz, czego potrzebuje. Samo ciało wysyła niezbędne sygnały do dziecka, a on wie, kiedy i ile jeść.
Jak radzisz sobie z niechęcią dziecka do jedzenia? Czy są jakieś konkretne hacki ratunkowe, które działają bez problemów? Nie krępuj się powiedzieć!